Najnowsze wpisy, strona 1


sty 01 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

Strasznie kurwa, zawsze znajdzie sie cos co zepsuje mi humor. Ile jeszcze mam czekac zeby sie jakos niczym nie przejmowac? Zeby byc szczesliwym? Kiedy mam byc szczesliwym jak nie teraz ! Qrwa mac ! :) Wszystko to nic nie warte... 1 styczen a naprawde nie mam nawet jednej rzeczy z ktorej moglbym sie cieszyc. Mam nadzieje ze nie bedzie tak caly rok...

bartezzz : :
sty 01 2003 Bez tytułu
Komentarze: 0

Sylwester? Ogolnie to bylo fajnie tak do 1. Ja tylko wiem czemu... Qrcze no to juz mozna nawet nazwac brakiem szczescia. Chyba troszke mnie wzielo jesli chodzi o nia... No ale... :( Lipa jak chuj tyle powiem. Dlaczego ? Tyle jest pytan na ktore tak trudno odpowiedziec... Pierwsza notka w nowym roku, miejmy nadzieje ze bedzie lepszy bo 2002 byl naprawde chujowy. Coraz mniej rzeczy mnie juz cieszy. Naprawde chyba kogos potrzebuje zeby moc z nim dzielic "szczescie".

Zeby nam sie :*

bartezzz : :
gru 29 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0
You better lose yourself in the music, the moment
You own it, you better never let it go
You only get one shot, do not miss your chance to blow
This opportunity comes once in a lifetime yo

a tak wogole to Bartussss badziooo chory jest ;* a Ula ma syropek przywiezc ? :DDD

bartezzz : :
gru 27 2002 Bez tytułu
Komentarze: 2

Tak bardzo sie staram ale nie zawsze wychodzi nie myslec o Niej. Tak sobie swieta minely, raczej w kiepskim nastroju. Dziwne jak piosenka potrafi zmienic humor, spojrzenie na wiele rzeczy. Polecam Tori Amos - A Sorta Fairytale, naprawde jedna z piekniejszych rzeczy na swiecie dla ktorych warto zyc...

bartezzz : :
gru 17 2002 Bez tytułu
Komentarze: 1

Tak w zasadzie to sam jestem sobie winien. Zylem nadzieja ze moze cos sie zmieni, ze moze w Sylwestra... Ale nie, jednak nie ma zadnej nadziei. Teraz tylko pogodzic sie z ta mysla i bedzie ok :(. Niesamowity ze mnie len mialem poswiecic 3 dnia na nauke, a tu raptem zostaje mi tylko Sroda. Moze jakos mi sie uda (jak zawsze). Musze naprawde troche odzyc w te swieta po tych wszystkich kurewskich dniach pelnych smutku. Nienawidze tego dzieciaka, a najbardziej ze to ze nawet nie wie czemu nie chce ze mna byc. Mam nadzieje ze juz sie wiecej nie spotkamy, tak bedzie latwiej o sobie zapomniec. Jak narazie przegrywam 0:2 ale do trzech razy sztuka, poczekamy zobaczymy...

Nkomu nie odbieraj nadziei, byc moze to ostatnia rzecz jaka posiada... - powiem jedno - "GOWNO PRAWDA !!!!!!"

bartezzz : :