Bez tytułu
Komentarze: 0
Sylwester? Ogolnie to bylo fajnie tak do 1. Ja tylko wiem czemu... Qrcze no to juz mozna nawet nazwac brakiem szczescia. Chyba troszke mnie wzielo jesli chodzi o nia... No ale... :( Lipa jak chuj tyle powiem. Dlaczego ? Tyle jest pytan na ktore tak trudno odpowiedziec... Pierwsza notka w nowym roku, miejmy nadzieje ze bedzie lepszy bo 2002 byl naprawde chujowy. Coraz mniej rzeczy mnie juz cieszy. Naprawde chyba kogos potrzebuje zeby moc z nim dzielic "szczescie".
Zeby nam sie :*
Dodaj komentarz